czwartek, 5 kwietnia 2012

o mnie

W wirtualny świecie ukrywam się pod nickiem Bursztyniara. Długi wiem, ale wole by go nie skracać. Wiele osób mi powtarza, że mam dużą wyobraźnię. Prawdopodobnie po mojej mamie. W dzieciństwie potrafiłam bawić się wszystkim od sznurka, czy kredki po kawałek papieru, mimo że miałam też prawdziwe zabawki. Nie jestem już dzieckiem, a przynajmniej nie biorąc pod uwagę wiek. Jednak mam bardzo infantylne podejście do życia i nie przywykłam do tego, że ludzie mówią do mnie "pani"...
Na tym blogu umieszczać będę opowiadania, w większości nie skończone, lub o otwartych zakończeniach. Niektórym może się nie podobać hisotię, które nie mają konkretnego zakończenia, ale moim zdaniem niektóre mają w sobie magię. Powstały ze snów. Ponieważ mój komp często wariuje boje się, że mi się pousuwają. Poza tym piszę się po to by ktoś to czytał, inaczej nie miałoby to sensu. Możliwe że dzięki waszym komentarzom wpadnie mi coś dziki czemu uda mi się je skończyć. Kto wie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz